Na kilka dni przed wyjazdem na święta do rodzinnych domów, wybrałyśmy się z Malką na zdjęcia. Zmarznięte i trochę zniechęcone mijałyśmy Coffe Haven i stwierdziłyśmy, że tam wstąpimy. Co prawda nie miałam ochoty na dużą kawę, ale gdy zobaczyłam ten uroczy kubek nie mogłam się oprzeć! Jak się później okazało była to dobra decyzja - kawa nie tylko dodała mi energii, ale też rozgrzała :)
A.
Płaszcz - C&A
Sweter - C&A
Koszula - no name
Spodnie -C&A
Torebka - no name
Buty - Mohito